Muzycy, choć z pozoru wykonują zawód nienarażony na kontuzje, w rzeczywistości bardzo często cierpią z powodu przeciążeń układu mięśniowo-szkieletowego. Codzienne, wielogodzinne ćwiczenia, powtarzalne ruchy, często w nienaturalnych pozycjach, prowadzą do licznych mikrourazów, które z czasem mogą przerodzić się w poważne schorzenia. Najczęściej dotyczy to osób grających na instrumentach smyczkowych, klawiszowych, dętych oraz gitarzystów. Czy wiesz, że według danych opublikowanych przez Journal of Occupational Medicine nawet 75% profesjonalnych muzyków doświadcza bólu lub dyskomfortu związanego z grą na instrumencie?

Problemy najczęściej lokalizują się w obrębie dłoni, nadgarstków, łokci oraz barków. Pojawiają się zespoły przeciążeniowe, zapalenia pochewek ścięgnistych, a także tzw. dystonia ogniskowa – neurologiczne schorzenie powodujące utratę kontroli nad precyzyjnymi ruchami. Szczególnie narażeni są pianiści, skrzypkowie, trębacze oraz perkusiści. Brak odpowiedniego wsparcia fizjoterapeutycznego może w skrajnych przypadkach doprowadzić nawet do zakończenia kariery.

Fizjoterapia dla muzyków jako specjalistyczna forma wsparcia

Na szczęście fizjoterapia otwiera dziś przed muzykami nowe perspektywy. Coraz częściej artyści sięgają po pomoc specjalistów, którzy pomagają im nie tylko w leczeniu istniejących urazów, ale też w zapobieganiu ich nawrotom. Proces ten nie ogranicza się wyłącznie do masażu czy ćwiczeń. To kompleksowa analiza postawy, biomechaniki ruchu i nawyków przy grze na instrumencie. Wszystko po to, aby zmniejszyć napięcia, poprawić ergonomię i umożliwić dalszy rozwój artystyczny bez bólu i ograniczeń.

W pracy z muzykami fizjoterapeuci stosują m.in.:

  • terapię manualną w celu uwolnienia napięć mięśniowo-powięziowych,
  • ćwiczenia mobilizujące i wzmacniające wybrane grupy mięśniowe,
  • techniki oddechowe i relaksacyjne, szczególnie istotne dla instrumentalistów dętych,
  • indywidualne konsultacje dotyczące ergonomii gry i ustawienia instrumentu.

Co ciekawe, niektóre szkoły muzyczne i uczelnie artystyczne w Europie Zachodniej już na etapie kształcenia wprowadzają zajęcia z fizjoprofilaktyki, ucząc młodych artystów, jak bezpiecznie rozwijać swoje umiejętności. To dobry kierunek, który zyskuje również na znaczeniu w Polsce.

Fizjoterapeuta pracujący z muzykami musi nie tylko znać się na anatomii i terapii, ale także rozumieć specyfikę zawodu artysty. Odpowiedzialność za zdrowie pacjenta – zwłaszcza jeśli jego praca zależy od sprawności manualnej – jest ogromna. Dlatego właśnie coraz większą wagę przykłada się do aspektów formalnych prowadzenia praktyki. I tu właśnie pojawia się temat, który dla wielu specjalistów nadal brzmi trochę jak z innego świata: OC dla fizjoterapeuty.

Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej w praktyce fizjoterapeuty

Wbrew pozorom ubezpieczenie OC nie jest zarezerwowane tylko dla lekarzy. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Finansów z dnia 29 kwietnia 2019 r., obowiązkowym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej muszą być objęci wszyscy fizjoterapeuci prowadzący działalność leczniczą, czyli np. gabinet fizjoterapii lub indywidualną praktykę. Przepisy są jasne – chodzi o zabezpieczenie zarówno pacjenta, jak i terapeuty, w razie szkód powstałych podczas udzielania świadczeń zdrowotnych.

Co obejmuje polisa OC? Najczęściej są to szkody osobowe (np. pogorszenie stanu zdrowia pacjenta) oraz szkody majątkowe (np. uszkodzenie sprzętu należącego do osoby trzeciej). Minimalna suma gwarancyjna to równowartość 30 000 euro za jedno zdarzenie i 150 000 euro za wszystkie zdarzenia w danym roku polisowym. Wcale tak nie musi być – wielu terapeutów decyduje się na rozszerzenie zakresu ochrony, uwzględniając dodatkowe elementy, jak praca poza gabinetem, szkolenia czy prowadzenie zajęć w ramach eventów artystycznych.

Warto wiedzieć, że nie wszystkie sytuacje będą objęte ochroną. Wykluczenia najczęściej dotyczą działania z premedytacją, rażącego niedbalstwa, braku wymaganych uprawnień lub wykonywania czynności niezgodnych z zakresem praktyki. Dlatego zawsze należy dokładnie zapoznać się z Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia i wybrać polisę dopasowaną do charakteru wykonywanej pracy.

Choć temat ubezpieczeń może wydawać się z pozoru odległy od codziennej praktyki fizjoterapeutycznej, w rzeczywistości odgrywa on ogromną rolę w kształtowaniu standardów zawodowych. OC dla fizjoterapeuty staje się dziś nie tylko obowiązkiem, ale także oznaką profesjonalizmu i dbałości o jakość świadczonych usług.

Współczesna fizjoterapia to dynamicznie rozwijająca się dziedzina, która coraz śmielej wkracza w obszary wcześniej zarezerwowane dla medycyny specjalistycznej. Praca z muzykami to tylko jeden z przykładów, jak szerokie spektrum działań może obejmować ten zawód. W przyszłości można spodziewać się dalszej specjalizacji, integracji z nowymi technologiami (np. analiza ruchu z wykorzystaniem AI), a także wzrostu świadomości społecznej w zakresie profilaktyki ruchowej. Równocześnie rosną oczekiwania wobec samych fizjoterapeutów – zarówno w kontekście kompetencji, jak i odpowiedzialności zawodowej.

W tej rzeczywistości ubezpieczenie nie jest zbędnym wydatkiem, ale rozsądną inwestycją w bezpieczeństwo własne i pacjentów. Bo choć wiele rzeczy da się przewidzieć i zaplanować, życie – podobnie jak muzyka – czasem zaskakuje nieoczekiwaną modulacją. Warto być na nią przygotowanym.